
Pierre Gasly po znakomitym występie w kwalifikacjach do Grand Prix Bahrajnu zapowiada walkę z czołówką stawki. Kierowca Alpine ustawi się na starcie przed Lando Norrisem i Maxem Verstappenem i liczy, że będzie w stanie popsuć ich plany w dzisiejszym wyścigu.
Francuz zaskoczył w sobotę świetnym tempem, notując piąty czas kwalifikacji na torze Sakhir. Dzięki karze dla Kimiego Antonellego, Gasly przesunie się o jedno miejsce w górę i rozpocznie wyścig z czwartego pola – przed Norrisem i Verstappenem, którzy zakwalifikowali się odpowiednio na szóstym i siódmym miejscu.
Gasly przyznał po sesji, że chce być niewygodnym rywalem dla kierowców topowych ekip. „Jeśli od czasu do czasu możemy być utrapieniem dla tych czołowych zespołów, to świetnie”
– powiedział w rozmowie ze Sky Sports F1. „Warunki nam sprzyjały i to pokazuje, że mamy spory potencjał”
.
Francuz zaznaczył jednak, że kluczowe będzie utrzymanie dobrej pozycji na tle silniejszych konkurentów. „Okno pracy bolidu jest bardzo wąskie, a za nami są naprawdę szybcy kierowcy. Nie będę miał nic przeciwko, jeśli Lando i Max powalczą ze sobą przez kilka pierwszych okrążeń, a mnie zostawią w spokoju”
.
Gasly podkreślił też, że pakiet przygotowany przez Alpine na ten weekend działał znakomicie. „Dziś mieliśmy pakiet, który pozwolił nam zdobyć piąte miejsce i postaramy się utrzymać tę pozycję tak długo, jak się da”
.
Zespół Alpine w poprzednim sezonie rozpoczął rywalizację w Bahrajnie z końca stawki, więc obecny progres cieszy kierowcę tym bardziej. „12 miesięcy temu byliśmy absolutnie nigdzie – P20 i walka o przetrwanie – więc widząc, co udało mi się dziś osiągnąć, jestem naprawdę szczęśliwy i dumny z tego, co cały zespół zrobił. Auto było świetne, szczególnie przyczepność z przodu… w tych ostatnich przejazdach wszystko się zgrało i to było coś wyjątkowego”
.
Gasly podkreślił, że przed kwalifikacjami w Alpine zakładano walkę o miejsca dziewiąte lub dziesiąte, ale udało się wycisnąć więcej. „Trzy dziesiąte do pole position to coś niesamowitego, to był bardzo dobry dzień dla całego zespołu. Teraz potrzebujemy pierwszych punktów”
.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.