
Formula 1 potwierdziła, że Grand Prix Miami pozostanie w kalendarzu mistrzostw świata do 2041 roku. To efekt dziesięcioletniego przedłużenia obowiązującej umowy z promotorem wyścigu – South Florida Motorsports. Tym samym wyścig w Miami stanie się najdłużej zakontraktowanym wydarzeniem w historii Formuły 1.
Pomimo dużego oporu mieszkańców, które spowodowało m.in. odejście od planów organizacji wyścigu ulicznego na rzecz budowy półpermanentnego obiektu na stadionie w Miami Gardens, organizowany od 2022 roku wyścig stał się sukcesem komercyjnym. Ubiegłoroczna edycja przyciągnęła rekordową liczbę 275 000 kibiców na trybuny toru Miami International Autodrome, a amerykańska telewizja odnotowała rekord oglądalności. Organizatorzy chwalą się także miliardem dolarów wpływów do lokalnej gospodarki oraz prowadzonymi działaniami społecznymi – od programów stażowych i współpracy z lokalnymi organizacjami charytatywnymi po promowanie regionalnych firm. South Florida Motorsports otrzymało tytuł Promotora Roku Formuły 1 w 2024 roku.
Tor, zbudowany wokół słynnego stadionu Hard Rock w Miami Gardens (m.in. dom Miami Dolphins, gospodarza turniejów ATP i WTA oraz nadchodzącego mundialu FIFA), liczy 5,41 km, zawiera 19 zakrętów i 3 proste, a maksymalna prędkość sięga 320 km/h. Dotychczasowe zwycięstwa odnosili Max Verstappen (2022, 2023) oraz Lando Norris (2024).
Prezes i dyrektor generalny Formuły 1, Stefano Domenicali, podkreślił znaczenie porozumienia: „W ciągu zaledwie trzech lat Grand Prix Miami stało się jednym z najważniejszych i najbardziej widowiskowych wydarzeń w naszym kalendarzu – to doskonały przykład jakości i wizji, które uosabiają ducha Formuły 1 w Stanach Zjednoczonych. Przedłużenie tej umowy do 2041 roku to strategiczny kamień milowy o ogromnym znaczeniu – umacnia naszą obecność w Ameryce i pogłębia więź z rosnącą, niezwykle zaangażowaną bazą fanów. Miami to nie tylko niezwykłe miasto, ale też globalne centrum sportowe – dynamiczne, energetyczne i kulturowo zróżnicowane. Wszystko to nie byłoby możliwe bez wizji i zaangażowania Stephena Rossa i Toma Garfinkela – dziękuję im za przywództwo i determinację w budowaniu wydarzenia o światowej klasie”
.
Tom Garfinkel, partner zarządzający Grand Prix Miami, dodał: „Dziesięcioletnie przedłużenie umowy to dla nas wielki kamień milowy i potwierdzenie ciężkiej pracy całego zespołu, siły naszych partnerstw, wsparcia społeczności i rosnącej popularności Formuły 1 w USA. Fakt, że uzyskaliśmy tę umowę już po trzeciej edycji, dowodzi tego, co wiedzieliśmy od początku – Grand Prix Miami zostaje na stałe.
.
Dziękuję Stefano Domenicaliemu i całej Formule 1 za zaufanie oraz Stephenowi Rossowi za inwestycję i wiarę w rozwój wydarzenia. Od początku naszym celem było stworzenie wyścigu światowej klasy, który odzwierciedla ducha Miami – tętniącego życiem, inkluzywnego i kulturowo istotnego. Długoterminowe zaangażowanie pozwoli nam dalej inwestować w doświadczenie kibiców i pogłębiać wpływ w regionie Południowej Florydy”
Źródło: Z wykorzystaniem informacji prasowej Formula One Group
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.