
Charles Leclerc po zajęciu trzeciego miejsca w Grand Prix Austrii był zadowolony z tego, jak zespół przygotował samochód do rywalizacji na Red Bull Ring. Monakijczyk chwalił Ferrari za to, że poprawki przywiezione do Styrii spełniły pokładane w nich nadzieje i są dobrym prognostykiem na przyszłość.
Do niedzielnej rywalizacji Leclerc startował z drugiego miejsca, ale już za pierwszym zakrętem został wyprzedzony przez Oscara Piastri, którego tempo na dystansie wyścigu było i tak dużo lepsze, niż kierowcy z nr 16. Mimo wszystko praktycznie podczas całego Grand Prix Austrii zawodnik Ferrari spokojnie utrzymywał trzecią pozycję i pewnie dowiózł kolejne miejsce na podium w tym sezonie: „Tak naprawdę nie planowałem wyprzedzać w zakręcie nr 1 [Lando Norrisa]. Nie sądzę, żeby tutaj było możliwe wykonanie takiego manewru bez wyjechania poza zakręt nr 1”
– powiedział „Jak tylko dobrze wystartowałem, jechaliśmy obok siebie [z Oscarem Piastri] i to była moja pozycja, potem musiałem szybko zahamować, Oscar wyprzedził mnie z zewnętrznej, więc nie mogłem zrobić tam wiele lepiej”
.
„Ale szczerze mówiąc, gdybym utrzymał drugie miejsce, jestem pewien, że bardzo szybko zostałbym wyprzedzony, ponieważ oni [McLaren] byli dzisiaj po prostu zbyt szybcy. Musimy nadal ciężko pracować. Zespół wykonał świetną robotę, wprowadzając tu poprawki i zrobiliśmy kroki we właściwym kierunku, ale wciąż brakuje nam trochę tempa”
.
Monakijczyk jest zdania, że kierunek rozwoju obrany przez Ferrari jest właściwy, a następne ulepszenia związane z tylnym zawieszeniem powinny zmniejszyć stratę do pomarańczowych samochodów i pomóc w nawiązaniu walki o lepsze miejsca na podium: „Myślę, że zrobiliśmy małe kroki w dobrym kierunku. Musimy uważać, aby nie oceniać zbyt szybko naszych ulepszeń. Działały one zgodnie z tym, czego chcieliśmy, ale musimy poczekać może dwa lub trzy wyścigi, aby właściwie to ocenić i właściwie ocenić nasze rzeczywiste tempo”
.
„Zmierzamy jednak we właściwym kierunku. Mam nadzieję, że uda nam się wprowadzić nowe części tak szybko, jak to możliwe, a jeśli tak się stanie, to mam nadzieję, że jeszcze bardziej zmniejszy to lukę w stosunku do McLarena. Będziemy nadal ciężko pracować, aby poczynić większe postępy, mając na celu powrót na najwyższy stopień podium. To nasz główny priorytet i cały zespół na to zasługuje”
.
Dla Leclerca trzecie miejsce w czterech ostatnich wyścigach oznacza, że na tę chwilę we wszystkich europejskich wyścigach stawał na podium.
Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.