Charles Leclerc zapewnił sobie czwarte pole position w karierze do wyścigu w stolicy Azerbejdżanu. Na ulicznym torze w Baku świetnie wypadł także Oscar Piastri, którego w «kanapce» w nadchodzącym wyścigu zamkną dwa samochody Ferrari, bowiem trzeci najlepszy czas okrążenia uzyskał Carlos Sainz. Lando Norris, który liczył towarzyszyć zespołowemu koledze nieco wyżej w tabeli, niedzielny wyścig rozpoczynać będzie dopiero z 17. miejsca startowego. 

Q1 

W sobotę niebo przez cały dzień było pochmurne, z przelotnymi opadami deszczu, które jednak nie miały większego wpływu na stan toru w Baku. Mimo chmur temperatura nawierzchni pozostawała wysoka, oscylując w okolicach 40 stopni, co zwiastowało możliwy wpływ na zużywanie opon podczas kwalifikacji. 

Gdy zapaliło się zielone światło oznaczające początek Q1, wszystkie samochody natychmiast wyruszyły na tor. Kibice Ferrari odetchnęli z ulgą, gdy okazało się, że Charles Leclerc uniknął kary za brak zwolnienia podczas żółtych flag w trzeciej sesji treningowej, zachowując szanse na czwarte z rzędu pole position w Baku. 

Yuki Tsunoda początkowo nadał tempo dla Racing Bulls, jednak Williams Alexa Albona okazał się szybszy i niewiele później wyprzedził go o dwie dziesiąte sekundy. 

Po kilku przetasowaniach Sergio Perez, który na ulicach Baku czuje się jak ryba w wodzie, nawet mimo obecnie panujących problemów Red Bulla, wskoczył na czoło tabeli z przewagą dwóch dziesiątych sekundy nad Maxem Verstappenem. 

Na osiem minut przed końcem zagrożeni eliminacją byli Valtteri Bottas, Daniel Ricciardo, Pierre Gasly, Zhou Guanyu i Esteban Ocon. Tymczasem debiutanci Franco Colapinto i Oliver Bearman radzili sobie bardzo dobrze, a Colapinto w pewnym momencie uplasował się nawet na trzecim miejscu w tabeli. 

W miarę upływu czasu żółte flagi zakłóciły ostatnie okrążenia kilku kierowcom, gdzie największym zaskoczeniem okazało się odpadnięcie Lando Norrisa.

Lepszym od Brytyjczyka był tylko Daniel Ricciardo, który uzyskał 16. czas okrążenia, a kolejno po kierowcy McLarena uplasował się Valtteri Bottas, Zhou Guanyu i Esteban Ocon, który w Baku ruszać będzie z ostatniego miejsca startowego. 

Q2 

W drugim segmencie kwalifikacji to Oscar Piastri ustalił wczesny punkt odniesienia, a za nim równie dobre czasy uzyskali George Russell i Carlos Sainz. Verstappen i Perez szybko odzyskali czołowe dwa miejsca, ale walka w środku stawki pozostawała zacięta. 

Na sześć minut przed końcem Q2 w strefie zagrożenia znajdowali się Colapinto, Alonso, Gasly, Tsunoda i Stroll.

Mimo dużych starań Bearman, zastępujący w Baku Magnussena, nie zdołał awansować do Q3, ale jego 11. miejsce było godnym pochwały wynikiem dla debiutanta. Do Bearmana dołączył Tsunoda, Gasly, Hulkenberg i Stroll, który uplasował się na 15. miejscu.   

Q3 

Ostatni segment kwalifikacji był strategiczną bitwą, w której kierowcy czekali na idealny moment, by wyjechać na ostatnie szybkie okrążenia. Leclerc kontynuował swoją znakomitą formę, uzyskując czas 1:41.365, co dało mu pole position, czwarte z rzędu na tym torze. Oscar Piastri zaskoczył wszystkich i wyglądało na to, że również i samego siebie, zdobywając drugie miejsce, tracąc do Leclerca jedynie trzy dziesiąte sekundy. Carlos Sainz uzupełnił pierwszą trójkę sprawiając, że czerwień Ferrari w nadchodzącym wyścigu ponownie ruszy z mocnych pozycji.

Max Verstappen miał nierówną sesję kwalifikacyjną, w tym duży poślizg na krawężnikach pod koniec Q3, co ograniczyło go do piątego miejsca, tuż za swoim zespołowym kolegą, Sergio Perezem. 

W ostatnich momentach sesji doszło również do zamieszania, gdy Alex Albon opuścił aleję serwisową z wentylatorem wciąż przymocowanym do swojego samochodu podczas okrążenia wyjazdowego. Za to niedopatrzenie na zespół z pewnością zostanie nałożona kara finansowa za możliwość spowodowania niebezpieczeństwa.

Zbliżając się do dnia wyścigu wszystkie oczy będą zwrócone na Leclerca, który będzie starał się zamienić swoje pole position na zwycięstwo. Lando Norris będzie mieć do pokonania sporą drogę, aby przebić się do punktowanej dziesiątki, a Red Bull z pewnością dołoży wszelkich starań aby skorzystać z potknięcia Brytyjczyka i wycisnąć z wyścigu w Baku wszystkie soki.

Start zmagań w stolicy Azerbejdżanu już w niedzielę o 13:00 czasu polskiego.

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.