Victor Martins i Ryo Hirakawa dołączą do stawki Formuły 1 podczas pierwszego piątkowego treningu przed Grand Prix Hiszpanii. Obaj kierowcy pojawią się w bolidach zespołów Williams i Haas w ramach obowiązku wykorzystania młodych zawodników.

W zespole Williamsa za kierownicą bolidu zasiądzie Victor Martins. Francuz zastąpi Alexandra Albona i zaliczy tym samym swój debiut w oficjalnej sesji Formuły 1. Martins to mistrz Formuły 3 z 2022 roku, a obecnie rywalizuje w Formule 2, gdzie zajmuje ósme miejsce w klasyfikacji generalnej. Jego dorobek punktowy mógł być jednak wyższy, gdyby nie kolizja na pierwszym zakręcie podczas ostatniego weekendu w Monako.

„To będzie niesamowite doświadczenie móc poprowadzić bolid zespołu” – powiedział Martins. „Ciężko pracuję, żeby jak najlepiej przygotować się do tej sesji i jak najlepiej wykorzystać ten czas zarówno dla siebie, jak i dla zespołu. Jestem ogromnie wdzięczny Atlassian Williams Racing za tę szansę i zamierzam cieszyć się każdą sekundą tego przejazdu”.

Ryo Hirakawa również wróci za kierownicę bolidu Formuły 1 – Japończyk ponownie pojawi się w barwach Haasa, zastępując Estebana Ocona. To będzie jego trzeci występ w pierwszym treningu w F1 – wcześniej jeździł już dla Haasa w Bahrajnie i dla Alpine na torze Suzuka. Hirakawa pełni funkcję kierowcy rezerwowego amerykańskiego zespołu.

„Jestem bardzo wdzięczny za kolejną szansę udziału w FP1, wielkie podziękowania dla zespołu” – powiedział Hirakawa. „Tor w Barcelonie ma kilka szybkich zakrętów i długich prostych, więc będzie to kolejna wymagająca sesja, ale jestem dużo lepiej przygotowany niż przed debiutem w Bahrajnie”.

 „Współpracowałem z inżynierami, by odpowiednio się przygotować, ale oczywiście sesja trwa tylko godzinę. Postaram się zdobyć jak najlepsze dane i pomóc zespołowi w dalszej części weekendu. Skupmy się na tym, by maksymalnie wykorzystać ten czas – już nie mogę się doczekać”.

Zgodnie z regulaminem, każdy zespół F1 musi w sezonie 2025 umożliwić młodemu kierowcy udział w dwóch treningach w obu swoich samochodach. Grand Prix Hiszpanii często wybierane jest przez zespoły jako dogodna okazja do takich występów – głównie ze względu na dobrą znajomość układu toru przez inżynierów i zawodników.