W obliczu spekulacji dotyczących możliwego przejścia Maxa Verstappena do Mercedesa, George Russell zachowuje spokój i zapewnia, że nie martwi się o swoje miejsce w zespole. Brytyjczyk przyznał, że rozmowy trwają, ale nie spodziewa się zmiany barw ani roli w ekipie z Brackley.

Russell, którego kontrakt z Mercedesem wygasa po sezonie 2025, mówił w zeszłym tygodniu, że opóźnienie w sprawie jego przedłużenia wynika z zainteresowania zespołu usługami Verstappena.

W czwartek, tuż przed rozpoczęciem weekendu wyścigowego na Silverstone, Russell odniósł się do plotek i pogłosek, które coraz częściej wskazują na niego jako tego, kto musiałby ustąpić miejsca w razie transferu aktualnego mistrza świata. „Każdy zespół ma dwa fotele i to normalne, że zastanawia się nad swoją przyszłością. Nie odbieram tego osobiście, bo od początku mówiłem, że jestem gotów być zespołowym kolegą kogokolwiek” – stwierdził.

Brytyjczyk zasugerował również, że ewentualne przyjście Verstappena nie musi oznaczać dla niego końca przygody z Mercedesem. „Jest wiele rozmów i spekulacji, które są kierowane w moją stronę, ale z mojej perspektywy to raczej nie tak to wygląda” – zaznaczył. „Chcę kontynuować współpracę z Mercedesem. Toto nigdy mnie nie zawiódł, zawsze dotrzymywał słowa. Musi robić to, co najlepsze dla zespołu – a to obejmuje mnie, ale też tysiące pracowników Mercedesa”.

Russell nie ukrywa, że choć docierały do niego sygnały zainteresowania z innych zespołów, jego priorytetem pozostaje dalsza jazda w srebrnych barwach. „Nie brakuje zainteresowania, ale od początku mówiłem: jestem lojalny wobec Mercedesa. To z nimi jestem związany i przez nich wszystko musi być prowadzone” – podkreślił. „Na końcu wszystko się ułoży. Szansa, że nie będę w Mercedesie w przyszłym roku, jest moim zdaniem wyjątkowo mała”.

Kontekst dodaje także obecność w zespole Kimiego Antonellego. Młody Włoch, który został błyskawicznie awansowany po odejściu Lewisa Hamiltona, uchodzi za projekt długoterminowy i potencjalnie bardziej neutralnego partnera dla Verstappena. Sam Antonelli jednak nie wydaje się rozważać innych opcji. „Nie rozmawiam z żadnym innym zespołem. Mercedes dał mi szansę i jestem z tego bardzo zadowolony” – powiedział.