Scuderia Ferrari odbędzie drugi w tym roku dzień filmowy na torze Fiorano. Włoski zespół skorzysta z możliwości i na swoim obiekcie przetestuje szykowaną na Grand Prix Emilii-Romanii wersję 2.0 tegorocznego modelu SF-24.

Ferrari od początku sezonu dysponuje podstawową wersją swojego samochodu, która zadebiutowała w Bahrajnie. Do tej pory kierownictwo zespołu nie wprowadzało żadnych ulepszeń, jak do tej pory czyniła to konkurencja, ale od ósmej rundy obecnego sezonu ma to się zmienić.

Po Grand Prix Miami szef zespołu z Maranello Frederic Vasseur zapowiedział, iż na kolejną rundę GP na Imoli do modelu SF-24 zostanie wprowadzony pierwszy pakiet poprawek. Korzystając z możliwości, jakie dają obowiązujące przepisy, w najbliższych dniach Ferrari ma sprawdzić zaplanowane ulepszenia podczas dnia filmowego na torze Fiorano.

Będzie to zarazem ostatni taki test w tym roku dla włoskiego zespołu, gdyż tuż po prezentacji tegorocznej konstrukcji Ferrari odbyło pierwszy z dwóch możliwych programów, również na torze Fiorano. Charles Leclerc i Carlos Sainz Jr podzielą się samochodem w czwartek lub piątek i każdy z nich przejedzie po 100 km.

Według krążących informacji największą widoczną zmianą na Imole mają być boczne wloty powietrza, stylizowane na te w samochodach Red Bulla, ale w innej interpretacji. Spodziewane są również poprawki w obszarze podłogi czy tylnej części samochodu.

Źródło: formu1a.uno

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.