Christian Horner powiedział, że nie jest powodem decyzji Adriana Neweya o odejściu z Red Bulla, dodając, że zamierzają pozostać przyjaciółmi.

W ostatnim czasie Red Bull potwierdził, że Newey odejdzie ze stajnie w pierwszym kwartale 2025 roku. Co prawda austriacka ekipa zdominowała w ostatnich latach Formułę 1, jednak na początku roku doszło do dwóch sytuacji, które na pewno zachwiały całą organizacją.

Najpierw Horner został oskarżony o niewłaściwe zachowanie wobec jednej z pracownic. Po wewnętrznym dochodzeniu, skarga przeciwko niemu została oddalona 28 lutego, jednak osoba składająca tę skargę odwołała się od werdyktu.

Oprócz tego w całym Red Bullu wywiązały się dwa obozy, które walczą między sobą o władzę. Dodatkowo w cieniu tej gorącej sytuacji pojawił się również ojciec Maxa Verstappena, Jos, który jawnie sugerował odejście samego Hornera.

Horner na temat odchodzącego Newey’a pochwalił swojego wieloletniego współpracownika, z którym sięgnął po tak ogromny sukces.

„Długo rozmawiałem o tym z Adrianem i jego stanowisko jest bardzo jasne. Cieszyliśmy się wspaniałymi relacjami i nadal nimi cieszymy się. Jesteśmy przyjaciółmi i kolegami z pracy, a on zrobił bardzo wiele dla tego zespołu” – powiedział Horner. „Będziemy smutni widząc, jak odchodzi, ale zostawił ekipę w dobrej formie i mamy świetny zespół ludzi, a także siłę i głębię, które pozwolą nam iść naprzód”.

Newey pracował w Red Bullu od 2006 roku. Pierwsze sukcesy nastąpiły w sezonie 2009, kiedy ekipa stanęła na najwyższym stopniu podium. Następnie przyniosła seria mistrzostw kierowców i konstruktorów w latach 2010-13, a po dominacji Mercedesa ponownie rozpoczęła się dominacja Red Bulla, który najlepiej poradził sobie z nowymi przepisami technicznymi wprowadzonymi w sezonie 2022.

„Jeśli porozmawiasz z Adrianem i spojrzysz na oświadczenia, które wydał, Adrian zdecydował, że nadszedł dla niego czas, aby odejść po prawie 35 latach pracy z zespołem, mając taką głębię i siłę inżynieryjną. Wiedzieliśmy, że nadejdzie ten czas i zbudowaliśmy strukturę, aby móc przejąć pałeczkę i kontynuować. To coś, co zostało wdrożone w ciągu ostatnich pięciu lub sześciu lat”.

Wiele się mówi o przyszłości Newey’a. Brytyjczyk miał otrzymać już oferty od Ferrari czy Astona Martina, jednak Horner stwierdził, że zasłużył na to, aby «odpocząć od F1».

„Niestety, nic nie jest wieczne, a Adrian był w Williamsie przez siedem lat, był w McLarenie przez siedem lat i udało nam się go mieć przez 18 lat, więc myślę, że cieszyliśmy się wspaniałymi chwilami na torze i poza nim; to była wspaniała podróż z Adrianem. Jest przyjacielem, ojcem chrzestnym moich dzieci i pozostajemy przyjaciółmi”.

Źródło: skysports.com

Nie przegap żadnej informacji. Obserwuj ŚwiatWyścigów.pl na Google News.