Deszczowe kwalifikacje do pierwszego sprintu w sezonie 2024 Formuły 1 przyniosły niespodziewanego zwycięzcę. Do sobotniego wyścigu na pole position ustawi się Lando Norris.

Walka o pierwsze pole startowe była rozgrywana na mokrym torze, który sprawiał trudności zawodnikom, tym bardziej, że nawierzchnia została uszczelniona farbą bitumiczną. Najwięcej problemów miał Charles Leclerc, który po wypadnięciu z toru obił przednie i tylne skrzydło o barierę, co jednak nie przeszkodziło mu w dalszym udziale w sesji.

Norris również wyjechał poza tor, lecz poskładał całe okrążenie i uzyskał czas lepszy o ponad sekundę od reszty stawki. W pełni brytyjski pierwszy rząd na polach startowych utworzy z nim Lewis Hamilton, a z trzeciego pola wystartuje Fernando Alonso.

Lider klasyfikacji generalnej Max Verstappen był czwarty, przed Carlosem Sainzem Jr. i swoim zespołowym kolegą Sergio Pérezem. Czołową dziesiątkę uzupełnili Charles Leclerc, Oscar Piastri, Valtteri Bottas i bohater lokalnej publiczności Guanyu Zhou. Do decydującej sesji SQ3 nie weszli chociażby George Russell, najszybszy w poprzedzającym kwalifikacje treningu Lance Stroll czy obaj kierowcy RB – Daniel Ricciardo i Yuki Tsunoda.

Sprint przed Grand Prix Chin zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 5 polskiego czasu.